22 lutego około godziny 5.40 na trasie S7 doszło do 3 powiązanych ze sobą kolizji. Ze wstępnych ustaleń policji całą serię zapoczątkowała kierująca samochodem marki Renault Scenik, która prawdopodobnie jadąc w kierunku Kielc zaraz za zjazdem na Końskie nie dostosowała prędkości do panujących na drodze warunków i na łuku straciła panowanie nad pojazdem wskutek czego wjechała w barierę energochłonną.
Następnie kierowca samochodu marki BMW jadący lewym pasem podczas wyprzedzania ciężarowego Mana oraz samochodu osobowego marki VW, próbując wyhamować pojazd również stracił panowanie nad kierownicą i doprowadził do zderzenia z wymienionymi samochodami.
Serię kolizji zakończył w tym miejscu kierowca Skody, który jadąc również lewym pasem podczas wyprzedzania i próby hamowania wpadł na jadącą prawym pasem Astrę.
W wyniku tej serii kolizji nikomu nic się nie stało. Kierowcy otrzymali mandaty. Droga w stronę Kielc była całkowicie zamknięta przez ponad 40minut.
Policja apeluje o ostrożność na drogach i dostosowanie prędkości do warunków na nich panujących.