Dobiega końca przebudowa ważnej dla regionu świętokrzyskiego linii energetycznej ze Skarżyska do Kielc. Trwa walka z czasem, żeby prace zakończyć przed świętami. Jeszcze tej zimy dostawy prądu dla dziesiątek tysięcy mieszkańców będą pewniejsze
PGE Dystrybucja Oddział Skarżysko-Kamienna przebudowuje wysłużoną linię 110 kV relacji Bór – Suchedniów – Występa – Kielce Piaski. Modernizacja była konieczna dla zabezpieczenia dostaw prądu dla dziesiątek tysięcy gospodarstw domowych w regionie. Większość prac zakończy się na początku zimy. W miejsce blisko stu czterdziestu przestarzałych betonowych słupów już dziś powstało ponad sześćdziesiąt nowoczesnych, stalowych konstrukcji. Do zakończenia prac brakuje niecałych czterech kilometrów linii. Długość zmodernizowanego dotychczas odcinka wynosi 24 km.
Konieczna przebudowa
Istniejąca linia relacji Bór – Suchedniów – Występa – Kielce Piaski ma ponad sześćdziesiąt lat. Przebiega przez sześć gmin, ma 28 kilometrów i dostarcza prąd do kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców województwa świętokrzyskiego. Wciąż jest jednym z najważniejszych elementów sieci dystrybucyjnej województwa świętokrzyskiego. Linię wybudowano na niskich, betonowych konstrukcjach, które nie wytrzymywały naporu upadających drzew i szadzi, powszechnie występującej w tej części regionu. Efektem były rozległe awarie, do których dochodziło najczęściej w okresie zimowym. W roku 2014 i 2016 w skutek uszkodzeń linii bez prądu pozostawało nawet kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców. Dlatego wysłużona, infrastruktura wymagała pilnej przebudowy.
Będzie bezpieczniej
Przebudowa polegała na wymianie przestarzałych betonowych słupów i zastąpieniu ich nowoczesnymi konstrukcjami stalowymi. Napięcie linii i jej długość nie uległy zmianie. Trasa również pozostała bez zmian. Zmieniło się natomiast miejsce posadowienia słupów, konstrukcje są wyższe, zwłaszcza na obszarach leśnych. Dzięki zastosowaniu specjalnych słupów przewody linii zostały wyniesione nieco ponad korony drzew, a jednocześnie nie było konieczności zwiększania wycinki lasu. Linia będzie odporna na upadające gałęzie, a nawet drzewa. To ważne, bo część drzew, ze względu na skalne podłoże, jest bardzo słabo ukorzeniona. Pod ciężarem śniegu lub wiatru kładły się one na istniejącą linię. Czasami betonowe słupy po prostu pękały ze względu na swój wiek. – właśnie dlatego modernizacja tej linii to jedna z najważniejszych inwestycji, jakie aktualnie realizujemy – wyjaśnia Wojciech Nita dyrektor generalny PGE Dystrybucja Oddział Skarżysko-Kamienna – przebudowa, zastosowanie technologii nadleśnych słupów i unowocześnienie linii sprawią, że jeszcze tej zimy będzie ona znacznie bardziej odporna na uszkodzenia, a dostawy energii elektrycznej do domów pewniejsze – dodaje dyrektor.
Zdążyć przed końcem roku
Prace zostały zaplanowane w trzech etapach. Od czerwca modernizowany był fragment w Skarżysku
i gminie Suchedniów. Od sierpnia prowadzone były prace na terenie gmin Zagnańsk i Łączna, ostatni etap, od października do grudnia obejmuje gminę Masłów i Kielce. Przebudowę zaplanowano w taki sposób, aby nie towarzyszyły jej żadne przerwy w dostawach prądu. – Wyłączenie tak ważnej linii to poważna operacja logistyczna. Priorytetem było zabezpieczenie ciągłości dostaw energii elektrycznej tak, aby prowadzona modernizacja była nieodczuwalna dla okolicznych mieszkańców - mówi Tadeusz Błasiak dyrektor departamentu eksploatacji i rozwoju z PGE Dystrybucja Oddział Skarżysko-Kamienna. Prace potrwają do 20 grudnia i zakończą się tuż przed świętami. Newralgiczne fragmenty leśne, gdzie istniało największe ryzyko zerwania przewodów zostaną zmodernizowane jeszcze w tym roku. W przyszłym roku do wymiany pozostaną pojedyncze słupy, które ze względu na swoje położenie poza lasem nie są tak bardzo narażone na awarie. Zakończenie prac jeszcze przed zimą to ważna kwestia, która zapewni zmniejszenie awaryjności tej linii – dodaje Błasiak.
Prace budowlane rozpoczęły się w czerwcu tego roku. Przebudowę, na zlecenie PGE Dystrybucja Oddział Skarżysko-Kamienna, realizuje warszawska firma ENPROM. To doświadczony wykonawca, który prowadził szereg dużych projektów, w tym m.in., połączenie energetyczne Polska-Litwa. Koszt inwestycji to ponad 8,5 mln zł.