O kradzież elektronarzędzi i telefonu komórkowego podejrzany jest 33 – letni pracownik jednej z suchedniowskich firm. Rzeczy, które mężczyzna ukradł warte są blisko 14 000 złotych. Za popełnione przestępstwo będzie tłumaczył się przed sądem. Finalnie może trafić za kratki nawet na 5 lat.

W minioną niedzielę właściciel suchedniowskiego zakładu produkcyjnego powiadomił miejscowych policjantów o kradzieży mienia. Na przestrzeni miesiąca z terenu jego firmy skradzione zostały elektronarzędzia i smartfon. Łącznie straty oszacował na blisko 14 000 złotych. Duże było zdziwienie pokrzywdzonego, kiedy większość utraconego mienia odnalazł  w pomieszczeniu służbowym, które użytkował jeden z pracowników. Kiedy przedstawił sprawę kradzieży podejrzewanemu, ten uciekł z terenu firmy. Szybko jednak trafił w ręce suchedniowskich stróżów prawa, a następnie do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży, a dziś stanął przed obliczem prokuratora. Został objęty policyjnym dozorem.

 

Karą za kradzież jest nawet 5-letnie pozbawienie wolności. Dodatkowo zapewne sprawca będzie  musiał poszukać innej pracy.