W miniony weekend skarżyscy policjanci ujawnili trzech kierujących pojazdami na „podwójnym gazie”. Jednym z nich był 57-letni motorowerzysta. Mężczyzna najechał na krawężnik i wywrócił się. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia i wysoka grzywna.

 

W sobotę skarżyscy policjanci wezwani zostali do zdarzenia drogowego na ulicy 1 Maja. Z ustaleń wynikało, że 34-latek kierujący toyotą najechał na tył audi. Nikt nie ucierpiał, ale sprawca kolizji był nietrzeźwy. Miał w organizmie blisko promil alkoholu. Dodatkowo odpowie za kierowanie autem bez uprawnień.

W nocy z soboty na niedzielę mundurowi zatrzymali do kontroli 18-letniego mieszkańca gminy Skarżysko-Kościelne, który kierował volkswagenem. Jak się okazało mężczyzna wydmuchał ponad dwa promile i nie posiadał uprawnień do kierowania. Pojazd trafił na policyjny parking, a młodzieniec został doprowadzony do komendy w celu wytrzeźwienia.

Z kolei w niedzielne popołudnie funkcjonariusze pojechali na ulicę Norwida. Doszło tam do „wywrotki” na motorowerze. Pechowcem był miejscowy 57-latek. Najechał na krawężnik, stracił panowanie nad skuterem i przewrócił się. Badanie  alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Wszyscy trzej  kierujący będą się tłumaczyć przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna i nawet do 2 lat pozbawienia wolności.