Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.

Kontakt z redakcją: tel. 41 2511951 alinajedrys@gmail.com


BEZPŁATNIE PUBLIKOWANE SĄ JEDYNIE OGŁOSZENIA NIEKOMERCYJNE.

Wieczór muzyki i poezji na Borze

Nastrojowe światło, stoliki dla czterech osób, piękna scenografia, ciasto i lampka wina….

Na ten jeden wieczór, 21 listopada 2009 roku,  sala gimnastyczna Szkoły Podstawowej nr 2 w Skarżysku-Kamiennej zamieniła się w przytulną kawiarenkę, do której przybyli wspaniali goście, by uczestniczyć w czwartym już wieczorze poezji, zorganizowanym przez Stowarzyszenie „Nasz Bór”.

.







 
Wszystkich przybyłych powitał Wiceprezes Stowarzyszenia, Pan Grzegorz Łapaj, szczególnie zaś Panią Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2, Mariannę Opala, Panią Dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia im. Zygmunta Noskowskiego w Skarżysku-Kamiennej, Elżbietę Rokita, Panią Magdalenę Kaleta, sopranistkę, studentkę bydgoskiej Akademii Muzycznej, Panią Monikę Walczak, nauczycielkę skarżyskiej szkoły muzycznej, akompaniującą na pianinie, Panią Agnieszkę Brodniewicz, która uświetniła ten wieczór multimedialnym pokazem swoich fotografii, oraz główną gwiazdę tego spotkania, Pana Doktora Zdzisława Kobierskiego.
 



 
Jak zaznaczyła Elżbieta Rokita, w 2010 roku przypada 200 rocznica urodzin jednego z największych geniuszy muzycznych, Fryderyka Chopina, dlatego to właśnie jego muzyka rozpoczęła ten magiczny wieczór. Magdalena Kaleta wykonała dwie pieśni - „Życzenie - gdybym ja była słoneczkiem na niebie” oraz „Gdzie lubi”, obie do słów Stefana Witwickiego.

Poezje Zdzisława Kobierskiego, podzielone na pięć grup tematycznych, przeplatane były muzyką wykonywaną przez utalentowanych uczniów skarżyskiej szkoły muzycznej. Wiersze były recytowane zarówno przez Autora, jak i przez Panie, które w tym celu zapraszane były na scenę.
 











 
Grupa I. "Daleko od domu". To poezje napisane podczas pobytu Zdzisława Kobierskiego w gorącej Afryce, w Nigerii, gdzie Święta Bożego Narodzenia spędza się na plaży, w cieniu palm przy 40-stopniowym upale. Agnieszka Brodniewicz recytowała wiersze „List”, „Czterdzieste urodziny”, „Wigilijne pytanie”, Pani Barbara Duda przeczytała zaś wiersze „Nasza Rozmowa”, „Rozterka”, mówiące o rozłące, tęsknocie za domem, żoną i dziećmi, choinką, śniegiem, Pasterką, zwykłą kolacją….. Autor zakończył tę część wierszami „Podróż do marzeń” i „Zawsze razem”.
 
„Zawsze razem”….
Jesteś ze mną w słońcu i w upale,
W afrykańskiej niezwykłości,
W twarzy mego elektryka,
W listach, których nie ma,
W kwiatach na stole,
W wieczorach bez szansy,
W posiłkach i zakupach,
W czarnych kobietach,
W snach i marzeniach,
W tym, co jest i będzie,
Wszędzie…..

Pierwszą część wieczoru zakończył występ dwojga młodych  flecistów ze szkoły muzycznej, Joanna Mańturz (zagrała „Allegro” Józefa Haydna) i Paweł Niziołek (wykonał „Wariacje” Chopina).

Grupa II. Wiersze w interpretacji Barbary Jankowskiej, Kariny Zięby, Weroniki Salwy i Zdzisława Kobierskiego to zbiór zatytułowany „W nieba stronę”.

„Wiosenne spotkanie”
Tęskniłem i szukałem Go w wielkim świecie
Aż usłyszałem w klekocie bocianów
W szumie leśnego strumyka,
W płaczu wnuczki…
Przyszedł do mnie w kałużach na chodniku,
W żonkilach malowanych słońcem
W uśmiechach dzieci biegnących do szkoły
W kolorach sosen podświetlonych błękitem nieba
W obudzonej zieleni wierzb…
Mój Bóg…..

Klarnecistka Emilia Pietras, uczennica czwartego roku Szkoły Muzycznej, wykonała utwór „Pastorale” Zdenka Fibicha.

Grupa III. „Na szlaku”. W tej części Autor pragnie zwrócić uwagę na piękno ojczystej przyrody, bieszczadzkich szlaków, bałtyckich plaż, na niepowtarzalny klimat polskich miast, mimo iż zwiedził całą Europę i widział niejedno. Cisna, Ustrzyki, Ustka, Kraków, to tylko niektóre miasta na szlaku wędrówek Zdzisława Kobierskiego. W klimat tych wędrówek wprowadziły słuchaczy Weronika Salwa i Karina Zięba.
 
„Jednym Słowem”
Trawa połonin złocona wrześniem
Przechylony drewniany krzyż
Resztki podmurówki łemkowskiego świata
Dym z wypalania węgla drzewnego
Turyści na Wielkiej Rawce
Leśna kolejka ukryta w bukowym lesie
Studenci, piosenki, gitary,
Zapach wolności….
Jednym słowem- Bieszczady !

Flecistka Martyna Bilska wykonała utwór „Orfeusz i Eurydyka” Christopha Willibalda Gluck'a.

Przed zaplanowaną przerwą wystąpił gościnnie przyjaciel Zdzisława Kobierskiego ze skarżyskiej grupy literackiej Wiklina, Pan Stefan Siwierski. Wyrecytował wiersz, który wywołał wesołość wśród zebranych:
 
Ciemno i mglisto, wiatr hula
Kto może, chłodu unika
Nawet pod sklepem brak żula
Boją się grypy z chlewika…..

Jednak coś w mroku majaczy
Niewiasta kroczy chyżo
Na schadzkę, nie inaczej !
Bo i on też się zbliża

Gdzież- mówię- prowadzą drogi
Gdy wokół żywego ducha
Gość na to z uśmiechem błogim
Do Dwójki- wierszyków posłuchać !

Kto wiersze dziś pisze ? Kto czyta ?
Pewien biznesmen był szczery
Co czytasz ostatnio ? Pyta.
U okulisty litery…

No tak ! Dzisiaj na topie e-maile,
Sms-y, blogi,
Wierszyków szukasz chłopie
W świecie duchowo ubogim ?

Bez daszków, ogonków litery
Wyziębłe, kalekie słowa
Znak czasu- widać, cholera,
Przyjdzie się uczyć od nowa…..

Przepraszam, to była pomyłka.
Zbędnie zabrałem chwil kilka
I zwiędłe poglądy wygłaszam…..
To wielka pomyłka. Przepraszam.

Magdalena Kaleta wykonała pieśni Mieczysława Karłowicza „Mów do mnie jeszcze”, „Z nową wiosną” i „Pod jaworem”.

Grupa IV. Zestaw wierszy zatytułowany „W ścianach codzienności” dotyka spraw przyziemnych, które otaczały Zdzisława Kobierskiego w ciągu ostatnich lat. Ich prezentacji dokonała Pani Sylwia Kulińska, Weronika Salwa, Karina Zięba. Działalność publiczna, samorządowa, będąca udziałem Kobierskiego, była natchnieniem dla następującego, dość gorzkiego wiersza:
 
„Samorządowe Tango”
Dążenie do lepszych zarobków
Chęć posiadania stanowiska
Głód władzy i pieniędzy
To wystarczające powody
Dla niektórych ludzi
Aby zapomnieć złożone obietnice
Wyprzeć się wcześniej deklarowanych wartości
I odwrócić od przyjaciół….
A przecież zapewniali
Że będą ze mną na dobre i złe
Twarde życie pokazało jednak
Że nie na stałe, niestety…..

Tę część zakończył występ dwóch akordeonistów- Andrzeja Pietrasa (wykonał utwór „Hiszpańska pchła” Dimitrieva) oraz Mateusza Ucińskiego (zagrał „Wiedeńską krew” Johanna Straussa). Po raz drugi wystąpiła także Martyna Bilska, która zagrała na flecie „Czardasza”  Vittorio Contiego.

 

 
Grupa V. „Mój świat”.  Te wiersze to osobiste refleksje Kobierskiego dotyczące otaczającej nas wszystkich rzeczywistości, próba odpowiedzi na pytania, które sobie zadajemy- co jest w życiu ważne, czym warto się zajmować. Żyjemy w świecie, który atakuje nas masą negatywnych informacji, o wojnach, o śmierci… Musimy umieć dostrzec te wartości, które są dla nas najważniejsze, docenić świat najprostszy i dla nas najbliższy, najważniejszy - rodzinę, sąsiadów, przyjaciół, najbliższe otoczenie. Wiersze czytały Panie Sylwia Kulińska, Weronika Salwa, Karina Zięba, Barbara Duda.
 
„Prośba”
Biegnę na zebranie, torturuję komputer
Jakże mam wziąć Cię za rękę
Nie możemy dzisiaj pójść na spacer
Idę naprawić samochód
Oglądam mecz w telewizji
Później dotknę Twojego policzka
Przyjdzie lepsza pora… na wspólne słuchanie ciszy
Muszę dokończyć pilną pracę
Czeka na wsparcie kolega w kłopotach
Nie mam siły na rozmowę
Jeszcze zdążę pogłaskać Cię … wzrokiem….
Nie mam czasu by żyć
A nawet tylko powiedzieć, że kocham Cię…
Znajdź, proszę , sposób Najdroższa
Pomóż mi zatrzymać się…

Spotkanie zostało zakończone formą musicalu i operetki. Magdalena Kaleta brawurowo wykonała pieśń „Przetańczyć całą noc” z musicalu „My Fair Lady” Fredericka Loewe oraz Czardasza z operetki „Miłość cygańska” Franza Lehara.

Skąd wziął się tytuł wieczoru poetyckiego - „Nie posłuchałem” ?
Pewien znany literat powiedział kiedyś Zdzisławowi Kobierskiemu - „Widzi pan? Znacznie bezpieczniej jest jedynie czytać wiersze, niż je pisać”.  Czy inżynier, który całe życie zajmował się teorią regulacji, elektroniką przemysłową, napędami elektrycznymi, a od kilku lat życiem samorządowym naszego miasta, poradził sobie z trudnym nawet dla nas językiem polskim  ? 

Otóż tak. Autor niesłusznie nazwał swoje wiersze amatorszczyzną. Było w nich słychać wielką miłość do Żony, dzieci, rodziny, do rodzinnego miasta i polskiej przyrody. Były przemyślenia na temat współczesnego świata, pędu do władzy i pieniądza kosztem lojalności i przyjaźni, było wreszcie oddanie czci Bogu. Dobrze, że Autor nie posłuchał….
 



 
 Przepiękne wiersze, przeplatane nastrojową muzyką i cudownym śpiewem, zostały dodatkowo uświetnione pokazem fenomenalnych fotografii niezwykle utalentowanej Agnieszki Brodniewicz. Zdjęcia wykonane w technice makrofotografii wywołały zachwyt publiczności.
 

 
Czwarty wieczór poetycki, zorganizowany przez Stowarzyszenie „Nasz Bór”, to wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci. Cieszy wysoka frekwencja publiczności i miejsca zajęte do ostatniego krzesełka. Oby w naszym mieście było więcej takich inicjatyw.
 















 
 
© O.S. /TSK24 Team
 

Ostatnie komentarze

  • Daj pan spokój.. powiedział(a) Więcej
    Za co temu nieudacznikowi dziękowali?.., może za to że rozwalił dokumentnie nasze miasto i katastrofalnie je... 7 godzin temu
  • wer powiedział(a) Więcej
    czyli brak taxówkarzy... 1 dzień temu
  • Kalafior47 powiedział(a) Więcej
    Miejmy nadzieję że w pace powiększą im.. to co trzeba... Tu byli kozaczkami.. tam będą dziewczynkami do wzięcia. 1 dzień temu

Komentarze pozostają własnością ich twórców - redakcja TSK24.pl nie bierze za nie odpowiedzialności. Nick nie jest zastrzeżony dla jednego użytkownika.
Serwis nie ma obowiązku publikacji nadesłanych materiałów. Materiały nie zamawiane przez Serwis Informacyjny TSK24.pl nie podlegają zwrotowi. Autorzy materiałów publikowanych w serwisie wyrażając zgodę na ich publikację przenoszą jednocześnie prawa do nich na rzecz Serwisu Informacyjnego TSK24.pl. Serwis zastrzega sobie również prawo do wykorzystywania zamieszczanych materiałów w celach promocyjnych i reklamowych na wszelkich polach ekspozycji.
Wszystkie Prawa Zastrzeżone - Żadna część jak i całość materiałów zawartych w portalu TSK24.pl nie może być powielana i rozpowszechniania lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie.
Wszelkie wyżej wymienione postępowanie bez pisemnej zgody wydawcy - PPHU MPC-TECH ZABRONIONE!