W tym roku mija trzydzieści lat, odkąd zespół instrumentalno -wokalny Wamp, działa na terenie Skarżyska. Obsługuje on muzycznie ważniejsze imprezy kulturalne miasta oraz powiatu. W obecnym składzie w zespole Wamp, gra na perkusji Marek Majewski, na gitarze solowej Włodzimierz Nowak, na gitarze basowej Przemysław Wolski, zaś na organach elektronicznych gra Jerzy Drozdowski, który jest jednocześnie prezesem zespołu.
 

 - Pamiętam, jak przed laty nasz zespół brał udział w przeglądzie zespołów młodzieżowych z całego kraju, który miał miejsce w Toruniu – opowiada Jerzy Drozdowski. Byliśmy wtedy bardzo młodzi, a o naszej kapeli nie było słychać nawet w naszym mieście. Tam pokazaliśmy co potrafimy i nie spodziewając się niczego zajęliśmy, drugie miejsce. To nas utwierdziło w przekonaniu, że jesteśmy dobrymi muzykami – relacjonuje prezes.

Warto było czekać

  - Od zawsze lubiłam słuchać muzyki, w wykonaniu zespołu Wamp – dopowiada Ewa Śliwa. Często wyjeżdżałam na spotkania plenerowe, które w różnych zakątkach regionu świętokrzyskiego organizowała Telekomunikacja Polska, z okazji Dnia Łącznościowca. Nasz skarżyski zespół Wamp, obsługiwał muzycznie takie imprezy. Muzyka wykonywana przez nich, podobała się każdemu, ponieważ grali oni big beat, bluesa, rocka, a także lubiane przez wszystkich kawałki Disco Polo. Pewnego razu, skarżyski zespół miał dość spore opóźnienie, w dotarciu na miejsce imprezy. Niektórzy zniecierpliwieni goście, szli do domu, ale ja czekałam na nich wytrwale. Jak się okazało warto było, gdyż ich muzyka zrekompensowała nam wszystko – wtrąca pani Śliwa. 

Kilka dni w Suchej Beskidzkiej

 - Przed laty, wraz z młodzieżą uprawiającą różne rodzaje sportu, wyjechałem do Suchej Beskidzkiej na zgrupowanie kadrowe – mówi Jan Kania skarżyski działacz sportowy. Nasz skarżyski zespół Wamp był zaproszony przez władze miasta, aby grał dla młodzieży, która przybyła tam na kolonie letnie. Przez te kilka dni pobytu zespołu w tym miasteczku, gromadził on na swoich występach tysiące fanów, nagradzających ich występy gromkimi owacjami. Byłem dumny, że pochodzę z tego samego miasta co członkowie zespołu, a wykonywana przez nich muzyka, potrafi chwytać za serce każdego słuchacza – dopowiada mężczyzna. – Byłam w Suchej Beskidzkiej, na obozie szkoleniowym członków OHP, akurat w tym samym czasie, co występował tam zespól Wamp – relacjonuje skarżyszczanka Magda Konieczna. Byłam bardzo szczęśliwa, gdy młodzi muzycy, złożyli mi swoje autografy, na kartce pocztowej, którą posiadam do dnia dzisiejszego - dopowiada kobieta.

Pierwsze miejsce

 - Wielkim zaskoczeniem, było otrzymanie przez nasz zespół pierwszego miejsca, na przeglądzie zespołów muzycznych w Rzeszowie – mówi gitarzysta zespołu Włodzimierz Nowak. Było to dwadzieścia lat temu, gdy przyszło nam się zmierzyć z wieloma zespołami muzycznymi, które na wspomniany przegląd przyjechały do Rzeszowa z całego kraju. Dla nas już ogromnym wyróżnieniem, było zakwalifikowanie się do występu, żaden z nas nie sądził, że zdobędziemy jakąkolwiek nagrodę. Długo nie mogliśmy uwierzyć w to, że nasz zespół, wywodzący się z małego miasteczka zdobył tam pierwszą nagrodę – wspomina Włodek. – Nagroda ta, dodała nam wszystkim wiary w siebie, co zdopingowało nas, abyśmy raz jeszcze zaistnieli przed tak wielkim audytorium – relacjonuje Marek Majewski. Zatem kolejny nasz występ, miał miejsce w Koszalinie, a zagraliśmy wtedy w Ośrodku Sportowym, dla mieszkańców miasta - dopowiada perkusista.

Własne kompozycje

 - Nasz zespół, bardzo lubi grać bluesa – wtrąca Marek Majewski. Często wykonujemy utwory różnych światowych zespołów, które tak jak my lubią ten gatunek muzyki. Ale też, tworzymy własne kompozycje muzyczne, które najbardziej podobają się słuchającej nas publiczności – podkręcając wąsa  dodaje Marek. – Z takich bardziej znanych utworów, gramy: „ Blondyneczkę”, „ Deszcz”, „ Dla ciebie maj”, czy też „ Czarne oczy” – z uśmiechem mówi Włodek Nowak. Ale nie obce nam są też utwory bardziej poważne, które gramy na różnych uroczystościach państwowych. Do nich należy: „ Marsz legionów”, „ Pierwsza brygada”, czy też „ Pierwsza kadrowa” – kończy gitarzysta.

Na zlocie motorowym

 - Od lat, lubię oglądać zlot miłośników motocykli, który jest organizowany w skarżyskim klubie sportowym Ruch – mówi Anna Szcześniak. Często imprezy te, oprawiał muzycznie zespół Wamp, których muzyka bardzo mi się podoba. Szczególnie chwyciła mnie za serce, improwizacja gitarzysty solowego pana Nowaka, który grał utwory Jimiego Hendriksa. Jak zauważyłam, nie tylko ja byłam pod wrażeniem, gdy słyszałam w doskonałym wykonaniu klasykę gry gitarowej – dodaje pani Szcześniakowa.