W dniu dzisiejszym (13.09) na  rejowskim stadionie odbyło się szóste z kolei spotkanie o mistrzostwo IV ligi. Podopieczni trenera Kotwicy podejmowali Spartę Dwikozy, drużynę z ostatniego miejsca w tabeli z zerowym dorobkiem punktowym. Nic dziwnego, że nielicznie zgromadzeni kibice mieli ochotę na komplet punktów i awans w tabeli.

Granat Skarżysko - Sparta Dwikozy 2:0 (0:0)

Bramki: Brzozowski 79' , Dudek 87'

Czerwona kartka: Gaweł 69'

Żółte kartki: Gaweł 59' , Białek 60' , Koryciński 71' , Sułek 88'

Granat: Chadała, Derlatka, Jastrząb, Drożdżał, Kołodziejczyk, Białek (60' Koryciński), Orzechowski, Brzozowski, Wieczorek (84' Fabiański), Witkowski (37' Dudek), Szyszka (88' Sułek). Trener: Jarosław Kotwica

Sparta: Cena, Niziołek, Bidas, Stępień, Gaweł, Knobelsdorf, Lebida, Drożdżał, Pierzchała (65' Hołudy), Grosiński, Gajda (75' Chmielewski). Trener (grający): Maciej Gajda

Skład sędziowski: Damian Gawęcki, Jakub Dobosz, Wojciech Cieślik (wszyscy z Kielc)

Niestety pierwsza połowa nie wskazywała na zdecydowaną przewagę którejkolwiek ze stron. Do głosu coraz częściej dochodzili goście konstruując groźne ataki i coraz bardziej zagrażając bramce Kamila Chadały. Na szczęście na „groźbach” tylko się skończyło a napastnicy Sparty, swoją nieskutecznością potwierdzali aktualne miejsce w tabeli. W końcówce doskonałą sytuacje pod bramką miał Marcin Jastrząb, jednak nie udało się jej wykorzystać a sędzia odgwizdał faul. W doliczonych 60 sekundach, gra przebiegała w oczekiwaniu na zejście do szatni.

Druga połowa to jakby inne oblicze jedenastki ze Skarżyska. Poza jedną okazją gości w 42 minucie po udanej interwencji naszego bramkarza, Granat przejął kontrolę nad meczem i wreszcie zaczął kierować rozwojem wydarzeń na boisku, udowadniając swoją przewagę nie tylko w tabeli. W 55 minucie sędzia nie uznał bramki, bardzo dobrze grającego dziś Damiana Szyszki, uznając, że nasz zawodnik był na pozycji spalonej. Spotkanie nabierało tempa co niestety miało odzwierciedlanie w postaci brzydkiej gry i większej ilości fauli w wykonaniu obu zespołów efektem czego były 2 żółte kartki (59’ Gaweł, 60’ Białek). W 67 minucie za drugą żółtą kartkę schodzi zawodnik drużyny gości Ryszard Gaweł. Pomimo przewagi liczebnej pozwalamy zawodnikom z Dwikoz na przeprowadzenie niebezpiecznej akcji w 70 minucie spotkania. Minutę  później żółty kartonik, za symulowanie faulu w polu karnym, obejrzał piłkarz Granatu Damian Koryciński. W 78 minucie widzowie wreszcie doczekali się upragnionego gola, kiedy to Szyszka z prawego skrzydła podaje do Dawida Brzozowskiego a ten celnym strzałem umieszcza piłkę w siatce.  W 87 minucie po stałym fragmencie gry, wykonywanym przez drużynę gospodarzy i zamieszaniu w polu bramkowym na listę strzelców wpisuje się Piotr Dudek ustalając wynik spotkania 2:0!

Pomimo dużych trudności udaje nam się pokonać zespół outsidera z Dwikoz. Pozostaje cieszyć się z trzech punktów i liczyć na dalsze wygrane czego życzymy zawodnikom, trenerowi i kibicom, co nie będzie łatwe z powodu  arcytrudnego meczu wyjazdowego (20.09) z liderem KSZO II Ostrowiec.

Wyniki 6 kolejki:

Wisła Sandomierz        - Neptun Końskie          3:0

Spartakus Daleszyce   - Partyzant Radoszyce  0:1

Orlęta Kielce                  - KSZO II Ostrowiec      2:7

Granat Skarżsyko          - Sparta Dwikozy           2:0

Sparta Kazimierza Wlk - Alit Ożarów                   2:1

Piaskowianka Piaski    - Łysica Bodzentyn       0:2

Heko Czemno                - Pogoń Staszów          4:2

MKS Stąporków             - ŁKS Łagów                 4:2

©Tekst: Marcin Wnuk, foto: Piotr Adamczyk /TSK24 Team