sobota, 26, wrzesień 2009 12:13
Kategoria: Polityka
User

Modernizacji trasy nr 8 Radom-Kielce nie będzie

W dniu 17 września 2009 odbyła się sesja Rady Powiatu. Z toku dyskusji można było się zorientować, jakie sprawy są najważniejsze w powiecie.

Wsłuchując się w przebieg sesji, uwagę skupiłem na wypowiedzi poseł Marii Zuby z Prawa i Sprawiedliwość, dla której w tym dniu najważniejsza była linia kolejowa Nr 8 na odcinku Radom – Kielce.

Trzeba przyznać, że poseł Zuba była oburzona na Ministerstwo Rozwoju Regionalnego za to, że rezygnuje z modernizacji trasy kolejowej na odcinku Radom – Skarżysko-Kamienna - Kielce. Do radnych mówiła: - Linia kolejowa miała być modernizowana według rządowego oraz unijnego programu dla kolei, a koszt miał wynosić ponad 7 miliardów euro, z czego większość miała dać Unia.

Poseł Zuba przekonywała radnych, że według nowego projektu na odcinku Radom - Kielce będą dokonane zabiegi tylko kosmetyczne, za rządowe pieniądze tyle można zrobić - mówiła. Za rządowe pieniądze pociągi będą jeździły wolniej - kontestowała posłanka decyzje rządowe, które uniemożliwiają przebudowę Dworca Kolejowego i budowę podziemnego przejścia od strony ulicy Niepodległości do Staszica.

Poseł Maria Zuba nie wyjaśniła, dlaczego zostały podjęte takie decyzje, a nie inne. Zapytała Starostę Jerzego Żmijewskiego, co on na to. Jak się okazało dyskusję o kolei poseł Zuba niezgrabnie przeniosła na sesję z debaty, jaka miała miejsce w kwietniu br.

W dniu 27 kwietnia 2009 roku, w auli Technicznych Zakładów Naukowych w Skarżysku-Kamiennej odbyła się konferencja na temat remontu linii kolejowej nr 8 - Warszawa - Kielce i nr 25 Tomaszów Mazowiecki - Sandomierz. Konferencję zorganizowała poseł Marzena Okła- Drewnowicz i prezydent Skarżyska Roman Wojcieszek. W spotkaniu uczestniczyli wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt, prezes Polskich Linii Kolejowych Zbigniew Szafrański, Andrzej Kopera – Prezesa Zarządu Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji. W spotkaniu uczestniczyło liczne grono świętokrzyskich parlamentarzystów i samorządowców. Obecna była poseł Maria Zuba, poseł Przemysław Gosiewski, poseł Andrzej Bętkowski (ich troje z PiS), a także przedstawiciele samorządu - z prezydentem Romanem Wojcieszkiem i starostą Jerzym Żmijewskim na czele.

Otwierając konferencję prezydent Roman Wojcieszek wskazał w swoim przemówieniu na ogromne znaczenie planowanej rewitalizacji i zwrócił się do zebranych gości z prośbą o jak najszybsze przystąpienie do realizacji planów rewitalizacyjnych. Prezydent podkreślał, że nasze miasto z hasłem promocyjnym - „miasto na szlaku” nie może sobie pozwolić, by ten szlak przestał istnieć na mapie infrastruktury kolejowej Polski południowo-wschodniej.

A jednak na tym szlaku Skarżysko przestaje odgrywać ważną rolę.

Trudno z tym się pogodzić, ale z pewnością jest szansa na realizację planów. Rzecz jasna, że jest to możliwe przy większym zaangażowaniu przedstawicieli samorządu bez pomocy parlamentarzystów. Argumenty samorządu są zawsze lepiej oceniane od zdania posła, który nie ma odpowiedniego przygotowania, ale chce się bardzo piąć do góry. Od takich posłów należy wymagać rzetelnej dyskusji oraz wyczerpujących informacji. A takich informacji posłanka Zuba nie przedstawiła.

O jakich trudnościach podczas konferencji mówiono?

Wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt powiedział, że pociągi na linii Radom – Skarżysko-Kamienna nie będą mogły przejeżdżać z prędkością 160 km/h, lecz tylko z prędkością 120 km/h. Przedstawił kosztorys, z którego wynika, że przy prędkości 160 km/h, Ministerstwo Infrastruktury zapłaciłoby z budżetu ok. 4,5 mld PLN. Projektowana prędkość maksymalna na tym odcinku wynosi do 160 km/h. Pozwoli to skrócić czas przejazdu z Radomia do Warszawy o około 56 min. Projekt ten kosztować miałby 2 miliony złotych. Przewidywany koszt rewitalizacji linii kolejowej nr 8 na odcinku Radom – Kielce celem przywrócenia prędkości rozkładowej wynosi około 480,00 mln PLN (w tym 25,00 mln na budowę przejścia podziemnego na stacji Skarżysko – Kamienna). Przewidywany zakres i koszt realizacji robót pozwalających na przywrócenie prędkości rozkładowej (rewitalizacji) w zakresie linii Radom - Kielce (obejmującym LCS Skarżysko – Kamienna i LCS Kielce):

naprawa głównej nawierzchni torów głównych zasadniczych,
naprawa głównych rozjazdów i skrzyżowań torów położonych w torach głównych zasadniczych,
zmiana kategorii przejazdów (zabudowa nowych urządzeń), gdzie występują ograniczenia prędkości jazdy pociągów do 20 km/h,
remont obiektów inżynieryjnych,
naprawa główna sieci trakcyjnej.

W pierwszym etapie (lata 2010 – 2011) w celu uzyskania prędkości rozkładowej (rewitalizacji), zakłada się wykonanie n/w robót:

naprawa główna nawierzchni toru nr 1, odcinek Radom – Skarżysko-Kamienna,
naprawa główna rozjazdów i skrzyżowań torów położonych w torze nr 1, odcinek Radom – Skarżysko-Kam,
zmiana kategorii przejazdów (zabudowa nowych urządzeń), gdzie występują ograniczenia prędkości jazdy pociągów do 20 km/h.

Efektem zrealizowania w/w robót na odcinku Radom – Skarżysko – Kamienna będzie skrócenie czasu jazdy średnio o około 7 minut na tym odcinku. Dodatkowo planowano budowę przejścia podziemnego na stacji Skarżysko-Kamienna o długości około 130 metrów.

Od roku 2011 (drugi etap) będzie sukcesywnie prowadzona rewitalizacja na odcinku Radom – Kielce:

naprawa głównych nawierzchni toru nr 2, odcinek Radom – Skarżyska-Kamiennej,
naprawa główna nawierzchni toru nr 1 i 2, odcinek Skarżyska-Kamiennej – Kielce,
naprawa sieci trakcyjnej,
naprawa obiektów inżynieryjnych.

Sądzę, że będzie to już wyzwanie nowej kadencji parlamentarnej.

Wykonanie wyżej wymienionych prac pozwoli na uzyskanie prędkości jazdy pociągów zakładanych dla tej linii. Obecny, średni czas przejazdu na odcinku Radom – Kielce wynosi około 80 minut. Rewitalizacja linii kolejowej nr 8 na odcinku Radom – Kielce polega na naprawie torów, co pozwoli na skrócenie czasu przejazdu o około 15 minut w stosunku do obecnego czasu przejazdu. Taka różnica czasowa nie zapowiada znaczącego przyspieszenia, co jest ciekawe.

Prezes Polskich Linii Kolejowych Zbigniew Szafrański tłumacząc konieczność ograniczenia kosztów inwestycji na odcinku Radom - Kielce poinformował o planowanej budowie łącznicy kolejowej Czarnca – Włoszczowa Płn., która ma stanowić połączenie linii nr 61 Kielce – Fosowskie z linią nr 4 Grodzisk Mazowiecki – Zawiercie (Centralna Magistrala Świętokrzyska) i pozwoli na uruchomienie przewozów pasażerskich z Kielc do Warszawy oraz Łodzi z pominięciem Skarżyska-Kamiennej?

I w tym momencie zabrakło autorytatywnego głosu broniącego interesu Skarżyska–Kamiennej. Jedyną odpowiedzią był głos powtarzającego się prezydenta Romana Wojcieszka przedstawiającego jedną słuszną koncepcję zagospodarowania terenu przed Dworcem PKP i pomiędzy ul. Towarową a ul. 1. Maja, co nawiązuje do wspomnianej wcześniej w dyskusji projektowanego tunelu, który miałby kosztować Skarżysko 8 mln złotych.

Według relacji Echa Dnia Przemysławowi Gosiewskiemu nie podobały się zmiany i zapytał o powody zmiany planów przebudowy linii kolejowej na terenie świętokrzyskiego. - Wychodzi na to, że z unijnych środków będzie modernizacja między Warszawą a Radomiem, a tu prace mają być finansowane ze środków rządowych, czyli niepewnych - mówił.

Posłanka Maria Zuba, również z Prawa i Sprawiedliwości, pytała - jak mam powiedzieć mieszkańcom, że w mazowieckim trasę kolejową dostosowuje się do unijnych standardów, a w świętokrzyskim już niekoniecznie.

Te słowa wiceminister uznał za demagogię. Gosiewskiemu odpowiedział: - pańskim zdaniem rządowe pieniądze są niepewne - wspólnie o nie walczmy. Zbigniew Szafrański mówił prosto z mostu. - Nie da się dalej utrzymywać kolei na zasadzie "wicie rozumicie". "Wicie", nie ma pieniędzy, ale "rozumicie", trzeba coś robić. Z infrastrukturą jesteśmy daleko za murzynami.

Nastroje tonowała Marzena Okła - Drewnowicz. - Kłócimy się o rzeczy nieważne, kiedy najważniejsze jest, żeby linia kolejowa została przebudowana.

Źródło: relacja SIiTK.