- Kategoria: Poezja
- DRDZ
- Odsłony: 5725
Skrawek ciała
został zgubiony duszy mojej skrawek.
Przez zamierzenie w pełnej świadomości
nie był to los szczęśliwy ani też przypadek.
Zostało tam zasiane ziarno mego wzroku
niewielkie ust muśnięcie spragnionych napoju.
I dotyk dłoni miękkich, dwa odechy szybkie,
mdła cisza i huragan myśli rwących po pokoju.
Nad nami smutno tarcza księżyca spogląda
gdy w jego blasku stajemy do siebie sercami.
Nic nie jest ważne gdy nas nie pogrąża
w tej chwili świat się skończył - zostaliśmy sami.
DRDZ 21.09.2010r.