- Kategoria: Poezja
- DRDZ
- Odsłony: 5966
Nie zrealizownie
spadają na mnie nagle.
Niezrealizowane, zastane
czekają na lepsze czasy.
Wszystkie następne pomysły
uśpione leżą w szufladzie.
tak jakby czas na nie jeszcze
nigdy nie nadchodził.
Niewielkie krople sukcesów
parują nim dotkną ziemi.
Bo dookoła gorąco
od przeszkód wybujałych.
Cokolwiek więc postanowię
odwrotu mi nie zapewni.
I tylko Twoje usta
chcę badać w nieskończoność.
DRDZ 11.11.2010r.