Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.

Kontakt z redakcją: tel. 41 2511951 alinajedrys@gmail.com


  • Kategoria: Publicystyka

Dług mógł być niższy …

  Po wyborach w 2006r. w naszej radzie miasta utworzyła się większość gotowa realizować wielki program inwestycji miejskich. Do koalicji z prezydentem Romanem Wojcieszkiem dołączyli radni komitetu „Tu mieszkam” ze Zdzisławem Kobierskim i obecnym prezydentem Konradem Krönigiem.
 Powstała większościowa koalicja rządząca a Kobierski został zastępcą prezydenta ds. gospodarki komunalnej i inwestycji. Perspektywa otrzymania unijnych dotacji sprawiła, że prace ruszyły ostro, zostało przygotowanych i złożonych wiele wniosków o wsparcie inwestycji. Panowała zgoda w koalicji, że mamy swoje „pięć minut” by najkorzystniej jak można zmienić miasto i w związku z tym, by  zapewnić wkład własny, radni zdecydowali o finansowaniu pozabudżetowym, czyli kredytowaniu. Wszyscy uznali za racjonalne kredytowanie programu inwestycji do dopuszczalnych granic, czyli 60% dochodów własnych (zgodnie z ówczesnym prawem). 
Problemy pojawiły się w drugiej połowie kadencji 2006-2010, bowiem Kobierski postanowił wziąć udział w wyborach prezydenckich i rozpoczął kampanię. Prowadził ją z pozycji ojca inwestycji, szeroko wspieranych ze środków unijnych. Jednak nie przekonał wyborców a na prezydenta ponownie został wybrany Wojcieszek. Niestety radni „Tu mieszkam”  (w związku z porażką Kobierskiego) przeszli do opozycji i już w pierwszym roku kadencji 2010-2014 uzyskali większość w radzie. Realizacja inwestycji przegrała z ambicjami polityków. Rozpoczęło się przeszkadzanie – najdotkliwiej widoczne w psuciu budżetu i ograniczaniu możliwości gminy do realizacji wydatków, szczególnie tych inwestycyjnych. Gmina straciła dziesiątki mln zł, bo większość opozycyjna blokowała konieczne reformy w oświacie i uszczuplała wpływy  z podatków od nieruchomości.
Zobaczmy to na przykładzie:
Prezydent Waldemar Mazur kończył swoją kadencję z podatkiem od budynków z działalności gospodarczej na poziomie 16,50 zł/m². W kadencji 2006-2010 radni utrzymali tę wysokość tylko dla roku 2007, natomiast w roku 2008 obniżyli ją do 15,50 zł/m² i utrzymali ten stan aż do roku 2011. W tym samym czasie górna stawka ustalana przez ministra finansów wzrosła z 18,60 zł/m² ( w roku 2007) do 21,05 zł/m² (w roku 2011). Dopiero w roku 2012 radni podnieśli stawkę na 18,0 zł/m², a na lata 2013 i 2014 ustalili ją na poziomie 19,0 zł/m². W tym samym czasie maksymalna stawka ministra kształtowała się już na poziomie 21,94-23,03 zł/m².
Radni, ustalając tak niskie stawki przysłużyli się podmiotom gospodarczym w niewielkim stopniu, natomiast gminę pozbawili milionowych dochodów. W latach 2007-2014, jak łatwo wyliczyć, wskutek niepodwyższania stawek podatku od nieruchomości do stawek maksymalnych gmina straciła około 30 mln swoich dochodów. Rekordowy był rok 2011, kiedy owe „niedoszacowanie” kosztowało nas ponad 6 mln złotych.
Kiedy zestawimy wysokości stawek podatku w latach 2003-2014 okazuje się, że prezydent Mazur miał wpływy na poziomie 92,8% maksymalnych stawek (w sytuacji, kiedy nie prowadził żadnych większych inwestycji), natomiast prezydent Wojcieszek w latach 2007-2014 mógł zanotować wpływy podatku jedynie na poziomie 80,5% (sic!). 
Nie pomogły żadne apele. Radni opozycji, którzy byli w większości, konsekwentnie realizowali zasadę „im gorzej, tym lepiej”. Gorzej dla Wojcieszka, bo przecież ma kłopoty z płatnościami, ale lepiej dla nowego pretendenta Kröniga, który ma na wszystko sposób i skuteczny PR za sobą.
Niestety zwyciężyła i bezmyślność i prywata – może kiedyś ustalimy, czego było więcej. Przewagę uzyskali ci, dla których dobro i lepsza przyszłość wspólnoty, którą reprezentowali okazała się nieistotna.  Ale zwycięstwo odniósł  właśnie ich kandydat Konrad Krönig! I co...?
Za tydzień - „Co zrobił Prezydent Krönig?” czyli c.d.n.
 
                                                                                                                                 Jan Janiec
 

 
 

Ostatnie komentarze

  • Pleban powiedział(a) Więcej
    Panie Ciok, kończ Waść, wstydu oszczędź! Możesz jeszcze zachować resztki godności. Ludzie zrozumieją, a z... 20 godzin temu
  • Stefan powiedział(a) Więcej
    Jak widzę tego kłamczucha to mnie mdli 20 godzin temu
  • BiZet powiedział(a) Więcej
    Suma summarum - nie mana kogo głosować ! 22 godzin temu

Komentarze pozostają własnością ich twórców - redakcja TSK24.pl nie bierze za nie odpowiedzialności. Nick nie jest zastrzeżony dla jednego użytkownika.
Serwis nie ma obowiązku publikacji nadesłanych materiałów. Materiały nie zamawiane przez Serwis Informacyjny TSK24.pl nie podlegają zwrotowi. Autorzy materiałów publikowanych w serwisie wyrażając zgodę na ich publikację przenoszą jednocześnie prawa do nich na rzecz Serwisu Informacyjnego TSK24.pl. Serwis zastrzega sobie również prawo do wykorzystywania zamieszczanych materiałów w celach promocyjnych i reklamowych na wszelkich polach ekspozycji.
Wszystkie Prawa Zastrzeżone - Żadna część jak i całość materiałów zawartych w portalu TSK24.pl nie może być powielana i rozpowszechniania lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie.
Wszelkie wyżej wymienione postępowanie bez pisemnej zgody wydawcy - PPHU MPC-TECH ZABRONIONE!