W lutym podczas Sesji Rady Miasta radni przegłosowali uchwałę związaną z nabyciem przez Gminę Skarżysko-Kamienna udziałów od podmiotu zewnętrznego spółki Miejskie Inwestycje w kwocie 40mln.zł. Pieniądze te miały być przeznaczone na przebudowę miejskiego basenu oraz remont stadionu „Granat”. Miasto te udziały zamierzało odkupić za kwotę 67mln. zł.
Regionalna Izba Obrachunkowa uznała takie działanie za zadłużanie Gminy. Zapis w Wieloletniej Prognozie Finansowej gminy Skarżyska-Kamiennej na lata 2021-2036 o odkupieniu od spółki Adapta 2 udziałów w gminnej spółce Inwestycje Miejskie RIO uznała za nieważną. W uchwale Regionalnej Izby Obrachunkowej możemy przeczytać, że tego typu działanie jest zbliżone do podpisania umowy pożyczki co, w konsekwencji spowodowało brak zachowania realistyczności wieloletniej prognozy finansowej w zakresie kwoty długu Miasta Skarżyska-Kamiennej.
Przypomnijmy, iż w dniu 25 kwietnia 2019 roku Gmina Skarżysko-Kamienna powołała spółkę Miejskie Inwestycje sp. z o.o. której przedmiotem działalności jest organizacja, budowa, zarządzanie i utrzymanie gminnych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz innych obiektów należących do Gminy Skarżysko-Kamienna, w celu umożliwienia jej zaspokajania potrzeb mieszkańców w zakresie zadań własnych gminy, związanych w szczególności z edukacją publiczną, kulturą fizyczną, turystyką, rekreacją, targowiskami i halami targowymi. Gmina powierzyła w 2020 roku spółce modernizacje i remont pływalni miejskiej pod warunkiem pozyskania środków finansowych do realizacje tego zadania.
Miejskie Inwestycje inwestora znalazły. Ten wykupił udziały spółki za 40 mln. Teraz miasto chce te udziały odkupić ale za 67 mln.
- Osobiście uważam, że kredyt na 67,5% nosi znamiona lichwy- a strona zawierająca tak niekorzystną dla siebie umowę działa na niekorzyść podmiotu, który reprezentuje- w tym przypadku mieszkańców miasta. Zastanawiam się, czy koledzy radni głosując ZA mieli świadomość długofalowych konsekwencji – mówi radny Arkadiusz Bogucki.
W podobnym tonie wypowiadał się radny Konrad Wikariusz
- Przyjęta na wniosek prezydenta Kröniga uchwała, to zaciągnięcie przez miasto kolejnego - gigantycznego zobowiązania, które będzie miało konkretny wpływ w kolejnych kilkunastu latach na finanse miasta i jego zdolność do realizacji innych inwestycji.
Radni opozycyjni przypominają o nie tak dawno przesuniętym wykupie obligacji.
- Z jednego z głównych haseł wyborczych prezydenta “oddłużę miasto po prezydencie Wojcieszku” nic już nie zostało - planowany dług na koniec br. ma wynieść ponad 99 milionów złotych, na koniec przyszłego ponad 100 milionów (czyli praktycznie tyle, co w 2014 roku, gdy Krönig obejmował urząd), ciągle przesuwane są terminy wykupu obligacji - co wiąże się z gigantycznym zwiększaniem kosztów obsługi, a teraz miasto jeszcze chce wykupić udziały w spółce MI za 67 milionów. Prezydent i koalicja jego radnych z Platformy Obywatelskiej, PiR i Wspólnoty Samorządowej najwyraźniej stosują zasadę “po nas choćby potop”. Jak inaczej można wytłumaczyć fakt, że jeszcze niedawno dla miasta kwotą niemożliwą do udźwignięcia było 5-6 milionów rocznie z tyt. wykupu obligacji (taka argumentacja była używana podczas przesuwania okresów wykupu obligacji komunalnych), a teraz próbuje się wszystkim wmówić, że żadnego problemu nie będzie z przekazywaniem rok w rok z budżetu miasta nawet do kilkunastu milionów złotych na regulowanie różnego rodzaju zobowiązań i związanych z nimi kosztów (na wykup obligacji, obsługę długu, i wydatek majątkowy - wykup udziałów w MI)? – dodaje radny Wikariusz.
Czy nas na to stać i czy takie instrumenty finansowe jak zaproponowała koalicja Pana Prezydenta są bezpieczne? – pyta radny Bogucki. Uważa, że wszelkie działania Prezydenta Kröniga są finansowane „na kredyt”. - Skarżysko pod rządami Pana Prezydenta zadłuża się ponad stan. Ruszamy z inwestycją, której koszty de facto wyniosą w proponowanej przez Pana Prezydenta i jego koalicję wersji 67 milionów złotych.
Za przyjęciem uchwały opowiedziało się 11 radnych koalicyjnych. 10 było przeciw.