W czwartek 29 kwietnia przed budynkiem remontowanego Dworca PKP przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali briefing prasowy. Tematem spotkania było wspieranie Skarżyska-Kamiennej przez PiS.
W konferencji uczestniczyli Mariusz Bodo, Arkadiusz Bogucki oraz Piotr Janowski.
Przedstawicieli lokalnych mediów powitał radni miejski Arkadiusz Bogucki, który na wstępie przytoczył słowa prezydenta Konrada Kröniga z sierpnia 2014 r. (Czasami trzeba głowę schylić, jak się jest wójtem, burmistrzem, prezydentem – trzeba mieć troszeczkę pokory i w tej kolejce w Urzędzie Marszałkowskim czy w ministerstwie postać… (…).
Jeżeli jadę do Kielc, czy do Warszawy reprezentować Skarżysko to dla mnie nie ma dużego znaczenia, czy będę stał w kolejce do marszałka z PiS-u, PSL-u, czy Platformy Obywatelskiej – ważne jest to, żeby nasze miasto wyciągnąć z długów, ważne jest, by jak najwięcej środków pozyskać na rozwój miasta.
- Spotkaliśmy się tu po to, żeby odkłamać pewne kwestie, które się pojawiły w narracji pana prezydenta – mówił Arkadiusz Bogucki.
- Pan prezydent atakuje tak naprawdę od dłuższego czasu całe środowisko opozycyjne. Szczególnie atakuje członków Prawa i Sprawiedliwości oraz personalnie pana marszałka Andrzeja Bętkowskiego i pana sekretarza Mariusza Bodo. Nie wiemy czy pan prezydent robi to tylko dlatego, że nie wie jakie są fakty, czy robi to koniunkturalnie dla jakiejś swojej gry politycznej. Ale wydaje się, że należy powiedzieć już dosyć, że skarżyszczanie powinni poznać prawdę, fakty – kontynuował Bogucki.
Mariusz Bodo podczas swojej wypowiedzi skupił się na środkach, jakie Skarżysko-Kamienna otrzymało z Urzędu Marszałkowskiego. Bodo bez ogródek porównywał ilość środków pozyskanych w latach 2014-2018 za rządów marszałków Jana Maćkowiaka i Adama Jarubasa. Tu podkreślał, że w porównaniu z poprzednikami, którzy nie pozyskali żadnych dotacji z UE a rzecz Skarżyska-Kamiennej, marszałkowi Bętkowskiemu w latach 2017-2018 udało się pozyskać 26mln. zł. Dotacje z UE dla Skarżyska-Kamiennej i powiatu skarżyskiego w latach 2019-2020 również za rządów Bętkowskiego zamknęły się kwotą 94,3mln. zł.
- Prezydent mówi, że my jako skarżyszczanie nie staramy się pomagać miastu. Skarżysko jest zawsze bliskie naszemu sercu i zawsze tam, gdzie będę ja i marszałek Bętkowski nie ważne kto będzie prezydentem te środki będziemy przekazywać – mówił Mariusz Bodo.
- Pokazując te liczby chcemy pokazać panu prezydentowi, że tak naprawdę można ze sobą współpracować – dodał Bogucki.
Bogucki w swojej wypowiedzi zachęcał również prezydenta Kröniga, żeby brał przykład, że swojego młodszego kolegi prezydenta Starachowic Marka Materka, który nie patrząc na opcje polityczne i barwy klubowe jest wstanie rozmawiać jest w stanie rozmawiać z opozycją, rozmawiać merytorycznie i z każdym, żeby dla jego miasta środki były pozyskiwane.
- Panie prezydencie, proszę kreować swoja politykę świadomie dla skarżyska tak, żeby skarżyszczanie odczuli postęp i nie patrzeć na barwy polityczne – apelował Arkadiusz Bogucki.