Po obfitej ulewie podtopiony został bliżyński ZAMECZEK. Od większych strat uchroniła go ofiarna akcja pracowników GOKu.

           Po godzinie 13-tej ogromna ulewa spowodowała, że bliżyński Gminny Ośrodek Kultury zagrożony został zalaniem. Wejście do budynku usytuowane jest w obniżeniu terenu i duże ilości napływającej wody nie znajdowały ujścia. Okazało się, że odpływ deszczówki jest niedrożny lub nie przystosowany do odprowadzania takiej jej ilości. Pracownicy GOKu ofiarnie ratowali miejsce swojej pracy. Wykonali prowizoryczny odpływ wody i ręcznie usuwali ją sprzed wejścia do budynku. Niestety wody wciąż przybywało i zaczęła przewewać się do wnętrza. Pomoc przynieśli dopiero strażacy z OSP Bliżyn. Zabezpieczyli wejscie do budynku workami piasku i wypompowali wodę.  Obecnie parter Zameczku wymaga wysuszenia i wyczyszczena. Na szczęście wygląda, że straty nie będą duże. Należy jednak na przyszłość zabezpieczyć budynek przed  ewentualnymi kolejnymi podtopieniami.