Skarżyscy policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca miasta podejrzanego o uszkodzenie kilku lamp oświetleniowych w jednym z budynków, okna z tzw. luksferów oraz drzwi wejściowych do mieszkania. Za to przestępstwo grozić mu może kara nawet 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę po godzinie 20 w jednym z lokali rozrywkowych na terenie miasta. Dyżurny skarżyskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że nieznany mężczyzna uszkodził w budynku kilka lamp oświetleniowych oraz okno wykonane z tzw. luksferów. Sprawca miał się posługiwać metalową pałką i być agresywnym wobec innych osób. Po zdarzeniu zbiegł. We wskazane miejsce zostali skierowani policjanci. Funkcjonariusze ustalili rysopis mężczyzny i rozpoczęli jego poszukiwania. Niedługo po tym dyżurny komendy otrzymał kolejne zgłoszenie dotyczące uszkodzenia drzwi wejściowych do mieszkania przy ulicy Piłsudskiego. Wszystko wskazywało na to, że czynu tego dokonał prawdopodobnie ten sam mężczyzna, który wcześniej uszkodził lampy i okno. Poszkodowani w obu przypadkach wycenili straty na łączną kwotę ponad tysiąca złotych.
Kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu policjanci w trakcie patrolu ulicy Piłsudskiego zauważyli mężczyznę, którego wygląd był zgodny z rysopisem sprawcy. Był to 30-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej. Mundurowi znaleźli przy nim pałkę teleskopową oraz kastet. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało 1,3 promila alkoholu w organizmie. Sprawca usłyszał już zarzuty. Konsekwencją jego czynu może być kara nawet 5 lat więzienia.