- Kategoria: Polityka
- User
Zmiany są konieczne - mówi Jan Maćkowiak
W praktyce działalność PO można ulepszyć do tego stopnia, aby było wiadomo, co zamierzają zrobić struktury Platformy Obywatelskiej zorganizowane w Powiecie Skarżyskim. Na ten temat wypowiadał się już przewodniczący powiatowej struktury senator Michał Okła, ale dzisiaj ma coś do powiedzenia posłanka Okła – Drewnowicz i jej pełnomocnik Jan Maćkowiak (patrz foto). Sądzę jednak, że przed wyborami samorządowymi (już niedaleko) wszystko będzie jasne.
.
Wszystko będzie zależało od partii rozegranej przez Marzenę Okłę-Drewnowicz, od tego - jaką wyrzuci kartę na asa zagranego przez senatora Michała Okłę. Niewątpliwie ta rozgrywka inspiruje do różnych spekulacji. Natomiast członków PO nurtuje najbliższa przyszłość, której nie mogą rozszyfrować, od kiedy Komisarz Marzena ustanowiła Jana Maćkowiaka pełnomocnikiem PO w powiecie skarżyskim, koneckim i starachowickim.
Całkiem przypadkowo spotkałem biegnącego do biura poselskiego Jana Maćkowiaka. Rozmawialiśmy bardzo krótko. Miał pilne spotkanie. Zapytałem tylko na temat sytuacji w partii i czy w strukturze powiatowej są konieczne zmiany. Odpowiedział: - tak są konieczne. Nie pytałem więcej, co i jakie byłyby w tym momencie najlepsze rozwiązania. Zwróciłem uwagę na jego grymas twarzy i zrozumiałem, że nie ma ochoty mówić o szczegółach. Wywnioskowałem, że w tym rozdziale Komisarz Okła– Drewnowicz ma zamiar przyspieszyć zdarzenia, ale na ten temat nie powiedział słowa. Jan Maćkowiak powiedział tylko tyle, że strona senatora Michała Okły bojkotuje p. Komisarz Okłę-Drewnowicz.
Przedstawiony punkt widzenia mówi o sytuacji, jaka jest i jaka będzie, jeżeli nie zmienią się zachowania jednego i drugiego obozu ścierającego się w łonie tej samej partii. Temat jest ciekawy, ale nie będę się nim dzisiaj zajmował. Od Maćkowiaka chciałem tylko uzyskać wiarygodne potwierdzenie tych informacji, o których się mówi w mieście, a mówi się o tym, kto będzie rozdawał z PO karty w przyszłości.
Jan Maćkowiak w Platformie Obywatelskiej nie ma dużego stażu, ale jego pozycja w partii nie jest już zagrożona. Jan Maćkowiak związany jest z kołem założonym przez posłankę i chociaż konflikt, jaki trwał między kołem miejskim Marzeny Okły – Drewnowicz, a powiatowym posła Krzysztofa Grzegorka nadal istnieje, to on dzisiaj nie zagraża w niczym pozycji Maćkowiaka, który jest związany z polityką lokalną Skarżyska. Pełnił funkcję wiceprezydenta, w tej kadencji samorządowej był przewodniczącym Rady Miasta, obecnie jest przewodniczącym Koła PO w Radzie Miasta. Znany jest w regionie świętokrzyskim z tej racji, że kiedyś pełnił funkcję szefa Unii Wolności. Jest dojrzałym politykiem i jego doświadczenie dostrzegła posłanka Okła - Drewnowicz, która obok siebie nie ma doświadczonych polityków, a ci co są - zaliczają się raczej do blotek, inaczej mówiąc nie są figurami w talii kart p. Komisarz.
W rozmowie z Maćkowiakiem interesował mnie udział w wyborach samorządowych miejscowej Platformy Obywatelskiej, a że nie mogłem sobie wyobrazić, co będzie się działo, jeżeli konflikt w partii nie ustanie zapytałem Janka Maćkowiaka, czy te nieporozumienia oznaczają, że mogą być sporządzone dwie niezależne listy wyborcze w jednej Platformie Obywatelskiej w Skarżysku.
Sam Maćkowiak przyznał, że dwie listy wyborcze nie wchodzą w rachubę, bo dokąd Michał Okła będzie przewodniczył strukturze powiatowej, dotąd będzie prawomocnym przedstawicielem Komitetu Wyborczego PO w Skarżysku. I to by wyjaśniało, dlaczego dzisiaj się mówi o zmianach we władzach w powiecie skarżyskim.
Zwykle spory partyjne doprowadzają ostatecznie do pozytywnego wyniku i sadzę, że PO w Skarżysku może wygrać szlema wyborczego, ale tylko wtedy, kiedy w łonie partii będą widoczne pozytywne zdarzenia. Maćkowiak jest zdania, że Platforma w Skarżysku jednak stworzy samodzielną listę. Inny wariant byłby szkodliwy dla tej partii.
© Wojciech Markiewicz /TSK24 Team